Czy domy bez pozwolenia muszą mieć świadectwo charakterystyki energetycznej?
Z punktu widzenia walki z biurokracją możliwość budowy domu do 70 m2 bez pozwolenia jest manewrem udanym. Mało kto lubi czekać z inwestycją i załatwiać na pozór niepotrzebne dokumenty. Jakby nie wystarczyło, że sam proces budowy jest stresujący… Może się jednak wydawać, że z punktu widzenia standardu energetycznego ta zmiana nie jest krokiem w dobrym kierunku. Dlaczego? Postaramy się to wyjaśnić. Warto na początku wspomnieć, że niebawem ten program zostanie rozszerzony (co prawda na nieco innych zasadach) o domy, których powierzchnia jest większa od 70 m2.

Podziel się
Zacznijmy od przypomnienia najważniejszych zasad, które rządzą budową budynków mieszkalnych do 70 m2. Zwolnienie z obowiązku uzyskania pozwolenia na budowę obowiązuje, gdy planuje się budowę domu:
- o powierzchni zabudowy do 70 m2,
- wolnostojącego, nie więcej niż dwukondygnacyjnego,
- na własne potrzeby mieszkaniowe,
- którego obszar oddziaływania w całości mieści się na działce, na której został zaprojektowany,
- masz prawo do dysponowania nieruchomością na cele budowlane.
Ponadto na terenach pozbawionych miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego trzeba najpierw uzyskać decyzję o warunkach zabudowy. Nowe przepisy dla większych powierzchni będą bardzo podobne. Z tym, że w tych przypadkach trzeba będzie zatrudnić kierownika budowy oraz prowadzić dziennik budowy. Przy tych mniejszych domach nie ma takiej konieczności.
- Zobacz również: Domy bez pozwolenia na budowę – znamy szczegóły!
Standard energetyczny a domy bez pozwolenia
Dodatkowo jest dostępna lista gotowych projektów domów do 70 m2, które można pobrać i wykorzystać. Tak samo będzie z większymi budynkami, które mają pojawić się w bazie jeszcze w 2023 r. Zaprojektowano je zgodnie ze sztuką budowlaną - każdy z projektów spełnia aktualne wymagania techniczne. Projekty jednak mogą podlegać zmianom i adaptacjom ze strony inwestora. Rodzi to pewne obawy, czy po wprowadzonych usprawnieniach budynek będzie nadal spełniał obowiązujące wymogi.
Część parametrów - tak jak najważniejszy w punktu widzenia standardu energetycznego wskaźnik zapotrzebowania na nieodnawialną energię pierwotną - można odczytać ze świadectwa charakterystyki energetycznej. Pojawia się niestety jeden szkopuł, a mianowicie budynki do 70 m2 nie muszą posiadać świadectwa, które obligatoryjnie muszą mieć inne nowe budynki. Dlaczego?
Pozwolenie na budowę a świadectwo energetyczne
Można by spekulować, że niektóre zmiany w projekcie udostępnionym na stronach rządowych mogą spowodować, że budynek nie będzie spełniał wymogu maksymalnego wskaźnika EP (na poziomie 70 kWh/(m2·rok)). Czy w przypadku domów o większej powierzchni, budowanych na zgłoszenie, świadectwo również nie będzie wymagane? Tak sprawę przedstawia Ministerstwo Rozwoju i Technologii w odpowiedzi dla redakcji Termomodernizacja.pl:
“Informujemy, że aktualnie nie zakłada się zwolnienia z obowiązku załączenia świadectwa charakterystyki energetycznej do zawiadomienia o zakończeniu budowy domów powyżej 70 m2” - dementuje MRiT.
To dobra wiadomość. Trudno sobie wyobrazić budynek o powierzchni 150 m2, bez świadectwa potwierdzającego jego standard energetyczny. Mimo wszystko, co najmniej dziwną praktyką jest wykluczenie budynków do 70 m2. Niezaprzeczalnie zużycie energii w tak niedużych obiektach będzie mniejsze niezależnie od zużycia. Jednak patrząc z innej strony - nikomu nie powinno zależeć, aby jego budynek potrzebował dużo energii. Problem w tym, że nie każdy posiada tego rodzaju wiedzę i może chcieć zaoszczędzić na materiałach - ze szkodą dla portfela na etapie eksploatacji.
Pojawia się w mediach społecznościowych argument, że skoro inwestor buduje dom dla siebie, to świadectwo jest zbyteczne. W tej dyskusji obie strony mają trochę racji. Trzeba jednak pamiętać, że świadectwo jest cenną informacją dla właściciela, dzięki któremu może on w przybliżony sposób policzyć m.in. ile wyniesie przyszły rachunek za ogrzewanie. Dodatkowo jest to wymóg wprowadzony przez Unię Europejską w ramach dyrektywy 2002/91/WE Parlamenty Europejskiego i Rady z dnia 16 grudnia 2002 r. w sprawie charakterystyki energetycznej budynków. Czy to się nam podoba, czy nie od 2009 r. w Polsce działa obowiązek wyrobienia świadectwa dla nowych obiektów.