Czy klimatyzacja będzie niezbędna w naszych domach?
Zdecydowana większość Polaków w pierwszej połowie maja tego roku zakończyła okres grzewczy. Zaskakuje jednak fakt, że zaledwie kilka dni później rozpoczęło się wzmożone użytkowanie klimatyzacji z powodu wysokich temperatur na zewnątrz. Czy transformacja energetyczna, której jesteśmy świadkami, jest gotowa na bum w obszarze rynku urządzeń służących chłodzeniu?
Podziel się
Prognoza pogody w obecnych czasach zmiany klimatu pod względem przewidywań termicznych nie jest już przysłowiowym wróżeniem z fusów. Każdy kolejny miesiąc pobija rekordy ciepła zarówno w parametrze średniej temperatury, jak i pojawiania się maksymalnych wartości dla dnia i nocy. Przewidywania wskazują, że czerwiec tego roku będzie wyjątkowo upalny w porównaniu z minionymi latami. Taka tendencja będzie utrzymywała się przez najbliższe dziesięciolecia. Konsekwencją zmian w klimacie jest transformacja energetyczna w zakresie dystrybucji energii i rozkładu jej zużycia w ciągu roku. Zadowolenie odbiorców indywidualnych z cieplejszych zim i oszczędności finansowych wynikających z tego faktu jest jedynie krótką chwilą satysfakcji. Średnia temperatura globalna według najnowszego raportu opublikowanego przez Organizację Narodów Zjednoczonych do końca tego stulecia może wzrosnąć aż o 2,8 stopnia Celsjusza w sytuacji, kiedy nie zostaną podjęte natychmiastowe działania zmierzające w kierunku redukcji gazów cieplarnianych. Według ONZ w 2030 roku emisje dwutlenku węgla mają wzrosnąć o 9% w porównaniu z 2010 rokiem.
Chłodzenie zgodne z konstytucją
Polska do tej pory nie odczuła tak ciężkich skutków upałów, jak np. mieszkańcy Stanów Zjednoczonych. Jak informuje Departament Zdrowia i Opieki Społecznej USA, wysoka temperatura jest najbardziej śmiercionośnym zdarzeniem pogodowym nawiedzającym ten kraj. Każdego roku upały na kontynencie amerykańskim zabijają więcej ludzi niż powodzie, huragany i tornada razem wzięte.
W prognozach oddziaływania klimatu i pogody na zdrowie Polaków wykazuje się zależność występowania udarów mózgu od fal upałów. Na terenie naszego kraju co 8 minut ktoś doznaje udaru mózgu. Każdego roku, aż 60 tysięcy Polek i Polaków trafia do szpitala z tego powodu. Kolejne 30 tysięcy lekceważy objawy i pozostaje bez specjalistycznej opieki. Zgodnie z danymi statystycznymi, co szósty mieszkaniec Polski dozna tego rodzaju zdarzenia medycznego, z czego do 30% przypadków będzie dotyczyło udarów wynikających z przegrzania i odwodnienia w okresie letnim. Wraz z pogłębianiem się zmian klimatu, dostęp do chłodnych przestrzeni i zapewnienie chłodzenia stają się koniecznością zdrowotną i kwestią przestrzegania podstawowych praw człowieka zapisanych w prawie polskim z konstytucją włącznie.
Zapotrzebowania na zimno podnosi zużycie
W raporcie „Wpływ zmian klimatu na produkcję i wykorzystanie energii w Stanach Zjednoczonych”, opublikowanym w 2008 r. przewidziano, że w kolejnych latach zapotrzebowanie na energię wykorzystywaną do chłodzenia wzrośnie w przedziale od 5 do 20%, z jednoczesnym ograniczeniem jej zużycia w sektorze ogrzewania w zakresie od 3 do 15%. Z obserwacji Międzynarodowej Agencji Energii (MAE) wynika, że średnia dzienna temperatura utrzymująca się na poziomie 30 stopni Celsjusza zazwyczaj zwiększa tygodniową sprzedaż prądu o około 16%. Na podstawie doświadczenia przeprowadzonego w Teksasie, MAE wyliczyła, że każdy wzrost średniej dziennej temperatury o jeden stopień powyżej 24 stopni Celsjusza skutkuje wzrostem zapotrzebowania na energię elektryczną o około 4%.
Obecnie, zgodnie z danymi opublikowanymi przez Międzynarodową Agencję Energetyczną, chłodzenie jest najszybciej rosnącym pojedynczym źródłem zużycia energii w budynkach. Scenariusz biznesowy MAE przewiduje, że roczne zapotrzebowanie na energię na całym świecie potrzebną do chłodzenia wzrośnie ponad trzykrotnie do 2050 r. To wzrost o ponad 4000 terawatogodzin, czyli tyle samo energii, ile zużywają Stany Zjednoczone w ciągu roku. A jak wygląda zużycie energii wraz z rozpoczęciem sezonu na chłodzącą klimę w naszym kraju? Sytuacja wymaga przeanalizowania i zaprezentowania wyników.
- Zobacz również: Obowiązkowa pompa ciepła w każdym budynku – obalamy mit
Błędne koło i efektywność energetyczna
Popularnie stosowane systemy klimatyzacji działają w zakresie negatywnego sprzężenia zwrotnego. Przy obecnym wysokim poziomie otrzymywania energii z paliw kopalnych, wzrost zapotrzebowania na energię służącą chłodzeniu generuje dodatkowe emisje dwutlenku węgla odpowiadającego między innymi za zmianę klimatu. Takie negatywne sprzężenia można zobrazować w postaci błędnego koła, które znacząco przyspiesza. Coraz bardziej klaruje się obraz popularnie stosowanych systemów chłodzenia jako niesprawnych i nieefektywnych urządzeń na tle wzrastającego ocieplenia klimatu. Przerwanie cyklu błędnego koła wymaga wprowadzania innowacji, które zapewnią chłodniejsze powietrze większej liczbie osób, jednocześnie zmniejszając wpływ na środowisko. Kolejnym wyzwaniem będzie zastąpienie lub redukcja obecnie stosowanych czynników chłodniczych, które w dużej mierze są silnymi gazami cieplarnianymi. Obecnie świat zwraca szczególną uwagę na wprowadzenie szklanych chłodnic, informując jednocześnie, że nie jest to rozwiązanie uniwersalne. Prace w branży klimatyzatorów prowadzone są również w celu zwiększenia efektywności energetycznej sprężarek i wymienników ciepła.
Polska i trendy chłodzenia
Pierwszy znaczący skok zainteresowania Polaków klimatyzatorami służącymi do chłodzenia miał miejsce w latach 2016-2017. Od tego momentu, rynek HVAC notuje stałe wzrosty, któremu nie zaszkodziła nawet pandemia COVID-19. Jak podaje portal Business Insider, rok 2021 był najlepszym w historii dla całej polskiej branży HVAC, w której za ponad połowę odpowiada rynek klimatyzacji. Szacuje się, że wartość rynku wzrosła w 2021 roku o rekordowe 37,7 %. Jak wynika z danych zaprezentowanych przez Interconnection Consulting, wartość polskiego rynku klimatyzacji szacowana jest na 1,2-1,4 miliarda złotych netto. I nic nie zapowiada, by miało dojść do znacznego zachwiania w tym sektorze. Wzrost zainteresowania konsumentów klimatyzatorami związany jest niewątpliwie z potrzebą chłodzenia. Rynek wychodząc naprzeciw potrzebom klientów oferuje coraz nowsze i sprawniejsze systemy zaopatrzone w dodatkowe urządzenia takie jak, np. jonizatory UV oraz osuszacze lub nawilżacze powietrza. Ponadto dość dużym zainteresowaniem cieszą się urządzenia hybrydowe służące zarówno chłodzeniu jak i ogrzewaniu pomieszczeń.