Czy twój dom trafi na listę do modernizacji? Czeka to miliony budynków

Czy Polska jest gotowa na największą w historii falę modernizacji budynków, która zmieni sposób, w jaki mieszkamy i oszczędzamy energię?

Podziel się
- Do 2050 roku Polska planuje zmodernizować miliony budynków, w tym ok. 922 tys. do 2030 roku, by poprawić efektywność energetyczną i jakość powietrza.
- Główne działania obejmują ocieplenie, wymianę stolarki, nowe systemy grzewcze i OZE, co może obniżyć koszty ogrzewania nawet o 50%.
- Wsparcie finansowe będzie dostępne z funduszy krajowych i unijnych, ale konieczne są uproszczenia procedur i lepsza edukacja społeczna.
Polska rozpoczyna ogromny proces zmian – termomodernizacja domów to nie tylko wymóg unijny, ale także szansa na niższe rachunki i lepsze powietrze. Modernizacji poddane zostaną w pierwszej kolejności budynki o najgorszym stanie energetycznym. Warto dowiedzieć się, jak przygotować się do tego procesu i jakie przyniesie on korzyści właścicielom nieruchomości.
Zmiany te będą miały wpływ na miliony Polaków – zarówno właścicieli domów jednorodzinnych, jak i mieszkańców bloków czy użytkowników budynków publicznych. Termomodernizacja oznacza nie tylko poprawę komfortu życia, ale także wzrost wartości nieruchomości i ograniczenie strat energii, które dziś generują ogromne koszty dla całej gospodarki. To inwestycja, która może się zwrócić szybciej, niż się wydaje – pod warunkiem, że zostanie dobrze zaplanowana i odpowiednio wsparta.
Wielka fala termomodernizacji budynków – cele są ambitne
Do 2030 roku planuje się remont prawie 922 tysięcy budynków, w tym ponad 770 tysięcy domów jednorodzinnych. W Polsce jest obecnie około 15,2 miliona budynków, a tylko niewielka ich część, około 3%, nie zostanie objęta zmianami – to głównie zabytki i obiekty wojskowe.
Plan renowacji obejmuje budynki mieszkalne, usługowe i publiczne, a jego podstawą będzie wykorzystanie odnawialnych źródeł energii. Ministerstwo Klimatu szacuje, że oszczędności energii mogą sięgnąć nawet 305 terawatogodzin rocznie, co odpowiada zużyciu prądu przez 76 milionów gospodarstw. Dzięki temu zmniejszy się emisja gazów cieplarnianych i spadną koszty użytkowania budynków.
Cały proces podzielono na etapy, a jego realizacja potrwa do 2050 roku. W latach 2020–2030 planuje się modernizację około 236 tysięcy budynków rocznie. W kolejnej dekadzie liczba ta wzrośnie do 271 tysięcy, a w latach 2040–2050 rocznie modernizowanych będzie około 244 tysięcy obiektów.
Najlepsze efekty przyniesie połączenie kilku działań, takich jak ocieplenie ścian, wymiana okien i drzwi, instalacja nowoczesnych systemów grzewczych i paneli słonecznych. Takie rozwiązania mogą zmniejszyć koszty ogrzewania nawet o połowę. Równie istotne jest ograniczenie emisji zanieczyszczeń – wiele domów wciąż korzysta ze starych pieców na węgiel, które szkodzą zdrowiu i środowisku.
- Zobacz również: Branża budowlana obawia się importu materiałów budowlanych ze Wschodu. Czy rząd zainterweniuje?
Potrzebne będą olbrzymie środki finansowe
Jednym z największych wyzwań pozostaje finansowanie. Koszty inwestycji są ogromne i mogą sięgać setek miliardów złotych. Obecnie dostępne są środki z Funduszu Termomodernizacji i Remontów, funduszy unijnych i Krajowego Planu Odbudowy. Problemem jest jednak brak wiedzy i trudne procedury, dlatego uproszczenie formalności oraz edukacja będą kluczowe.
Skala inwestycji budzi poważne wątpliwości, czy Polska udźwignie tak kosztowny projekt. Choć źródła finansowania już istnieją, ich poziom może okazać się niewystarczający wobec rzeczywistych potrzeb. Bez dodatkowego wsparcia i dobrze zaplanowanej strategii finansowej, realizacja modernizacji może zostać poważnie opóźniona lub ograniczona.
GUNB informuje, że Polska dysponuje tylko około 2 milionami świadectw energetycznych, co utrudnia ocenę skali potrzebnych prac. Dodatkowym problemem jest zły stan techniczny wielu starszych budynków, szczególnie tych sprzed lat 70., które wymagają gruntownych napraw przed rozpoczęciem termomodernizacji. Właściciele domów obawiają się tych kosztów, jednak eksperci zapewniają, że obowiązki te przejmie państwo.
Mimo przeszkód, plan modernizacji to krok w stronę nowoczesnego i ekologicznego budownictwa. Kluczowe będzie zapewnienie skutecznego wsparcia – ulg podatkowych i bezzwrotnych dotacji – dzięki którym właściciele będą mogli realnie uczestniczyć w tej transformacji.
Źródło: kb.pl
Polecane
Budynki o niskim standardzie nie będą dopuszczone do sprzedaży? Polsce to nie grozi


Klasy energetyczne budynków już niedługo! Dlaczego tak długo zwlekaliśmy z ich wprowadzeniem?

