Eksperci ostrzegają – hałas zagraża zdrowiu, Polska musi zmienić normy hałasu

• Długotrwałe narażenie na hałas powyżej 85 dB (np. na ruchliwej ulicy) może uszkodzić słuch i prowadzić do problemów z układem krążenia i nerwowym. WHO wskazuje, że już dźwięki powyżej 55 dB mogą powodować zmęczenie, bóle głowy i mięśni.
• Koalicja Polski Alarm Hałasowy apeluje o przywrócenie surowszych norm hałasu, które obowiązywały przed 2012 rokiem, w celu lepszej ochrony mieszkańców, szczególnie w miastach.
• Propozycja wprowadzenia stref ciszy w publicznych miejscach, takich jak restauracje, transport publiczny czy parki, aby zminimalizować hałas i poprawić komfort życia.

Ruchliwa ulica źródłem problemów? 

Dr Marcin Dębiński z Politechniki Lubelskiej przypomniał, że hałas na ruchliwej ulicy wynosi 80-90 dB, głównie od samochodów, autobusów i tramwajów. WHO wskazuje, że dźwięki powyżej 55 dB mogą powodować zmęczenie, bóle głowy i mięśni. Narażenie na hałas powyżej 85 dB grozi uszkodzeniem słuchu oraz problemami z układem krążenia i nerwowym. W Polsce od 2012 roku obowiązują łagodniejsze normy hałasu – 70 dB w dzień i 65 dB w nocy w miastach.

Koalicja Polski Alarm Hałasowy uważa, że obecne normy hałasu nie chronią odpowiednio mieszkańców, zwłaszcza w aglomeracjach. Zrzeszone organizacje wysłały list do premiera Donalda Tuska, apelując o przywrócenie surowszych norm hałasu sprzed 2012 roku oraz podjęcie działań w walce ze smogiem akustycznym.

Dr Dębiński zauważył, że metody prognozowania hałasu, choć dokładniejsze, wciąż mają ograniczenia. Znamy zależności między hałasem a natężeniem ruchu, rodzajem pojazdów i ich prędkością, co pozwala projektować zabezpieczenia akustyczne. Problemem jest jednak to, że te metody nie uwzględniają zmian w ruchu, jak korki czy nagłe przyspieszenia, co może prowadzić do błędów w planowaniu ochrony przed hałasem. 

Hałas w miastach

Paweł Pomian ze Stowarzyszenia Ekologicznego EKO-UNIA, jednego z sygnatariuszy listu do premiera Donalda Tuska, powiedział, że jeżeli chcemy realnie zmniejszyć hałas w naszych miastach, musimy postawić na transport publiczny.

"Tylko szybka, wygodna i niezawodna komunikacja - zarówno miejska, jak i międzymiastowa - może przekonać ludzi, by zostawili samochód w garażu. Równie ważne są przystępne ceny biletów i dobre skomunikowanie nawet mniejszych miejscowości" - ocenił. 

Co więcej, Pomian uważa, że potrzebujemy więcej cichych, elektrycznych pojazdów zasilanych czystą energią odnawialną. Podkreślił, że tylko wtedy transport będzie wygodniejszy i zdrowszy dla wszystkich.

"W miejscach publicznych część przestrzeni byłaby wydzielona, odpowiednio oznaczona i obowiązywałyby w niej zasady powściągliwości dźwiękowej - a więc głośne rozmowy, puszczanie muzyki, trzaskanie drzwiami czy niewyłączanie dźwięków w urządzeniach elektronicznych byłyby zabronione" – wyjaśnił.

Propozycja dotyczy przede wszystkim przestrzeni zamkniętych, takich jak pensjonaty, restauracje, ośrodki zdrowia, poczekalnie czy transport publiczny. Podemski zasugerował, że podobne strefy ciszy mogłyby powstać w parkach czy na plażach. Uznał, że jest to prosta koncepcja, która nie wymaga dużych nakładów finansowych, a jedynie samodyscypliny i dobrej woli. Z kolei Ministerstwo Klimatu i Środowiska zapowiedziało analizę danych ze strategicznych map hałasu i programów ochrony przed hałasem, których wyniki trafią do Ministerstwa Zdrowia w celu wypracowania wspólnego stanowiska.

• Zobacz również: Budynki a klimat — czas na zmianę perspektywy

A jak to wygląda w budownictwie? 

Hałas w budynkach to jedno z często spotykanych, ale niedocenianych zjawisk, które ma negatywny wpływ na zdrowie i komfort życia mieszkańców. Długotrwałe narażenie na hałas może prowadzić do różnych problemów zdrowotnych, takich jak stres, problemy ze snem, bóle głowy, a nawet choroby serca. Hałas w budynkach może pochodzić z różnych źródeł, takich jak głośne rozmowy, dźwięki urządzeń mechanicznych, ruch drogowy lub hałas sąsiadów. 

Aby zminimalizować te niekorzystne skutki, ważne jest zastosowanie odpowiedniej izolacji akustycznej. Wśród najskuteczniejszych metod ochrony przed hałasem znajduje się montaż specjalnych materiałów tłumiących dźwięki, takich jak panele akustyczne, maty z pianki, wykładziny oraz izolacja ścian, podłóg i sufitów. Dobrze zaprojektowana izolacja akustyczna w budynku nie tylko poprawia komfort akustyczny, ale również zwiększa wartość nieruchomości i może wpływać na poprawę jakości życia mieszkańców.

Źródło: PAP.