Gminy jako operatorzy w programie Czyste Powietrze – dlaczego to tak ważne?

Wraz z powrotem programu Czyste Powietrze nastąpiła jego gruntowna reforma. Jej elementem jest wprowadzenie ogólnopolskiego systemu operatorów, którymi na ten moment mogą zostać jedynie samorządy gminne. Podczas niedawnego spotkania z dziennikarzami przedstawiciele NFOŚiGW tłumaczyli, dlaczego takie rozwiązanie może opłacać się gminom.

Podziel się
- Operatorzy w programie Czyste Powietrze mają wspierać beneficjentów na każdym etapie inwestycji i są obowiązkowi w przypadku wniosków o najwyższe dofinansowanie – do tej roli zgłosiło się już ponad 950 gmin.
- Gminy, które nie podejmą się funkcji operatora, mogą ograniczyć mieszkańcom dostęp do programu, a ich obowiązki przejmą wojewódzkie fundusze – co może oznaczać konieczność dojazdów do odległych siedzib.
- Samorządy mogą współdziałać w ramach operatorstwa, a w przyszłości rolę operatora będą mogły pełnić także organizacje pozarządowe – co ma zwiększyć dostępność wsparcia dla mieszkańców.
Operatorzy w programie Czyste Powietrze – kim są i dlaczego są potrzebni?
Jak wynika z danych opublikowanych wczoraj (24 marca) przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w ciągu dwóch tygodni trwania naboru do roli operatorów w programie Czyste Powietrze zgłosiło się już 950 gmin. Jest to ponad jedna trzecia wszystkich gmin w Polsce. Operatorzy to nowy element w programie, mają pełnić funkcję “aniołów stróżów” beneficjenta – operator dopilnuje, aby wnioski zostały wypełnione poprawnie, wykonawca zrealizował inwestycję w odpowiedni sposób, a właściciel nieruchomości był świadomy wszelkich kwestii związanych z dotacją.
Udział operatorów ma zapewnić uczciwy przebieg całego procesu. Ich zaangażowanie będzie obowiązkowe w przypadku osób ubiegających się o dotację w trzecim, najwyższym progu dofinansowania, który obejmuje 100% kosztów kwalifikowanych. Udział operatora stanie się również obowiązkowy w przypadku progu podwyższonego (70% kosztów kwalifikowanych), jeżeli beneficjent będzie chciał uzyskać w jego ramach zaliczkę.
Jedna trzecia gmin w Polsce zgłoszonych do programu to całkiem niezły wynik, a nabór wciąż pozostaje otwarty. Pojawia się jednak pytanie – co z pozostałymi dwiema trzecimi samorządów? Według deklaracji NFOŚiGW obowiązki operatorskie w tych gminach mają przejąć poszczególne wojewódzkie fundusze ochrony środowiska i gospodarki wodnej. Czy przedstawiciele wfośigw będą wędrować po miasteczkach i wsiach w ramach mobilnych zespołów, szukając potencjalnych beneficjentów. Na to pytanie odpowiedzieli przedstawiciele NFOŚiGW podczas niedawnego spotkania z dziennikarzami.
Co z gminami, w których nie będzie operatorów?
W ubiegły czwartek (20 marca) odbyła się konferencja prasowa, na której przedstawiciele NFOŚiGW ogłosili ostatecznie kształt nowego programu Czyste Powietrze. Podczas spotkania jeden z dziennikarzy zadał pytanie o samorządy, które nie będą działać w ramach programu operatorskiego. Wiceprezes Narodowego Fundusz Robert Gajda wyraźnie zasugerował, że wysyłanie do takich gmin mobilnych zespołów z siedzib wojewódzkich funduszy jest raczej mało prawdopodobne:
– My w rozmowach z gminami mówimy, że jeżeli nie zadbacie o swoich mieszkańców, to oni będą zmuszeni przyjechać do danego wojewódzkiego funduszu, no bo nie wyobrażam sobie, żeby kilkanaście osób z WFOŚiGW ruszyło w teren, żeby znajdować tych wykonawców, tych beneficjentów. Dlatego też mówimy, że oni w ten sposób ograniczają możliwość przystąpienia do programu wszystkim beneficjentom – twierdził Gajda.
Wiceprezes NFOŚiGW nawiązał jednocześnie do punktów konsultacyjnych Czystego Powietrza, które mieszczą się w 85% gmin w Polsce, ale które nie pełnią funkcji operatorskich. Gajda przytoczył hipotetyczną sytuację, w której potencjalny beneficjent przychodzi do punktu konsultacyjnego i chcę otrzymać dotację z najwyższego progu, jednak zostaje odesłany do siedziby wojewódzkiego funduszu, bowiem akurat ten samorząd nie pełni funkcji operatora. – Raczej nie przyniesie to chluby włodarzom i oni będą musieli coś z tym zrobić – przekonywał Gajda.
Małe gminy a program Czyste Powietrze – NFOŚiGW ma rozwiązanie.
Przedstawiciele NFOŚiGW przekonują więc, że uczestnictwo w programie operatorskim przyniesie korzyści władzom samorządowym, ponieważ potencjalni beneficjenci będą mogli starać się o dotację w ramach działalności operatorskiej gminy, a nie w (nierzadko położonej daleko) siedzibie funduszu wojewódzkiego. Do tego dochodzą oczywiście korzyści finansowe – samorząd otrzyma 1700 zł za każdy zrealizowany w ramach programu operatorskiego wniosek. Inwestycja musi zostać jednak doprowadzona do końca w rzetelny sposób, aby pieniądze zostały wypłacone.
Co jednak z gminami, które z różnych powodów nie są w stanie pełnić funkcji operatorskich? Jak przyznali przedstawiciele NFOŚiGW podczas spotkania z dziennikarzami, otwierają oni tutaj furtkę dla mniejszych samorządów, które będą mogły łączyć się ze sobą w ramach programu operatorskiego. W ten sposób beneficjent nie będzie musiał załatwiać spraw związanych z dotacją w mieście wojewódzkim, a na przykład w siedzibie gminy sąsiedniej, która współpracuje w ramach programu operatorskiego z gminą jego zamieszkania.
Warto też podkreślić, że w przyszłości program operatorski ma się otworzyć również na inne podmioty, w tym organizacje pozarządowe. Uruchomienie rozszerzonego naboru na funkcje operatorów ma nastąpić w drugim kwartale bieżącego roku. Do aktualnie trwającego mogą zgłaszać się wyłącznie samorządy gminne.
Więcej o nowej odsłonie Czystego Powietrza opowiadamy w najnowszym wydaniu Energetycznego Talk Show Ekstra:
Polecane
Ilu operatorów w programie Czyste Powietrze? W którym województwie jest ich najwięcej?


Gmina dostanie 1,7 tys. zł na każdego beneficjenta w programie Czyste Powietrze. Trwa nabór na operatorów

