Rynek budowlany budzi się po zimie?
Według Głównego Urzędu Statystycznego w Polsce, liczba oddanych do użytkowania mieszkań zależy od wielu czynników, takich jak warunki rynkowe, gospodarcze czy polityczne. W latach 2015-2019 rocznie oddawano do użytkowania około 170-190 tysięcy mieszkań w Polsce. Jednak w 2020 roku z powodu pandemii COVID-19 i związanych z nią ograniczeń, liczba oddanych mieszkań spadła i wyniosła około 144 tysięcy. Jak sytuacja wygląda obecnie?

Podziel się
Według najnowszych danych GUS od początku 2023 roku wzrosła produkcja w sektorze budowlano-montażowym - zarówno w porównaniu rok do roku, jak i miesiąc do miesiąca. GUS podaje, że produkcja budowlano-montażowa zrealizowana na terenie kraju przez firmy budowlane w lutym 2023 r. była wyższa o 6,6% w porównaniu z analogicznym okresem w roku 2022 oraz wyższa o 10,6% w stosunku do stycznia br.
W lutym 2023 roku, zwiększenie produkcji budowlano-montażowej odnotowano w skali roku dla przedsiębiorstw, których podstawowym rodzajem działalności była budowa obiektów inżynierii lądowej i wodnej – o 21,5%
Wg analityków z Credit Agricole wzrost wyników w tej kategorii, związanej w dużym stopniu z inwestycjami sektora publicznego, wynika z dążenia jednostek sektora finansów publicznych do wykorzystania i rozliczenia w br. środków unijnych dostępnych w ramach poprzedniej perspektywy finansowej UE 2014-2020.
Jednocześnie GUS podaje, że od stycznia do lutego 2023 r. oddano do użytkowania 34,1 tys. mieszkań, tj. o 2,9% mniej niż w tym samym okresie 2022 roku. Spadła liczba mieszkań, na których budowę wydano pozwolenia lub dokonano zgłoszenia z projektem budowlanym, spadła także liczba mieszkań, których budowę rozpoczęto.

Co nas czeka dalej? Istnieją różne spekulacje nt. przyszłości rynku budowlanego w Polsce.
Według niektórych ekspertów, w nadchodzących latach możemy spodziewać się dalszego wzrostu cen nieruchomości oraz materiałów budowlanych, co może wpłynąć na zwiększenie kosztów budowy. Z drugiej strony, inni eksperci przewidują spowolnienie tempa wzrostu cen nieruchomości, co może stworzyć korzystniejsze warunki dla osób poszukujących mieszkań czy domów. W doświadczeń związanych z pandemią COVID-19, można oczekiwać, że w najbliższych latach większy nacisk zostanie położony na rozwój technologii i automatyzacji w budownictwie, co pozwoli na zwiększenie wydajności i obniżenie kosztów produkcji.
W Polsce można też zauważyć, że rośnie zapotrzebowanie na mieszkania o mniejszej powierzchni, co może wpłynąć na zmianę stylu życia oraz wzrost popularności mikro-mieszkań i kawalerek. Ilu ekspertów, tyle wizji i przewidywać. Dokładając do tego inflację, kryzys energetyczny i zawirowania polityczne jedno jest pewne - to bardzo wymagający czas dla całego sektora.
Źródła: GUS, Credit Agricole