Rynek termomodernizacji w blokach startowych. Producenci czekają na boom
Branża budowlana upatruje w nim nadzieję na przetrwanie kryzysu. Rynek termomodernizacji, bo o nim mowa jest coraz bardziej wyczuwalny przez branżę budowlaną. Daleko nam jednak do mówienia o jakimś boomie w tym segmencie budownictwa.

Podziel się
Początek roku, to w budownictwie czas, kiedy można się przygotować do sezonu. Pomimo ograniczonej sprzedaży, jest to też swego rodzaju barometr, jaki ten rok może być dla branży budowlanej.Bez względu na to, że w budownictwie słowo “kryzys“’ odmieniane jest przez wszystkie przypadki, to firmy są już gotowe na sezon budowlany.
Kwiecień da odpowiedź w kwestii termomodernizacji
Od początku roku miałem wiele okazji do rozmów z firmami produkującymi i sprzedającymi materiały budowlane. W zasadzie zdecydowana większość z nich odczuwa spadki sprzedaży i spodziewa się dalszych spadków. Wśród tych firm raczej panuje przekonanie, że przezwyciężą bieżące i przyszłe problemy na rynku. Sporo z nich historycznie już przechodziło przez mniejsze i większe kryzysy. Dlatego istnieje w nich silna wiara, że tym razem też się uda. Dla dużej części rynku nadzieją na lepsze czasy jest termomodernizacja. Potrzeby w tym zakresie są ogromne. Czy w takim razie widać jakieś oznaki ożywienia w obszarze budownictwa?
Zima w budownictwie to czas ograniczonej aktywności na wielu budowach i inwestycjach. Jest też czasem przygotowań się do wielu inwestycji. Niemniej widzimy, że rynek obiektów mieszkalnych inwestorów prywatnych, szczególnie ten modernizacyjny, odnotowuje pewne ożywienie. Widzimy i słyszymy, że wielu Polaków szuka dzisiaj możliwości docieplenia budynków w już istniejących obiektach, szuka też sposobu na ocieplenie ścian i dachów od wewnątrz
to opinia Michała Pszczolińskiego, Dyrektora Zarządzającego I Regionem Sprzedaży w Balex Metal.
Nieco inaczej sprawę stawia firma zajmująca się sprzedażą materiałów budowlanych. W tym przypadku, jak twierdzi Waldemar Pilczek Dyrektor Zarządzający 3W S.A., nie widać żadnych oznak zwiększonego zainteresowania termomodernizacją.
Od wielu lat cały sektor termomodernizacji jest niestety silnie dotknięty sezonowością prac. O ile, ze względu na odczuwalnie łagodniejszy klimat, od kilku lat prace prowadzi się jeszcze w listopadzie czy grudniu, o tyle w styczniu i lutym prace na elewacjach praktycznie zamierają. Jeśli dołożymy do tego, w następstwie poważnego spadku popytu w sektorze mieszkaniowym (jedno- i wielorodzinnym) wynikającego z utraty dogodnego finansowania, spadek liczby prowadzonych budów w budownictwie mieszkaniowym, to mamy właśnie obraz dzisiejszej sytuacji. Myślę, że kwiecień może być momentem, w którym będziemy mogli powiedzieć znacznie więcej na temat prognoz na cały 2023 rok dla zakresu prac termomodernizacyjnych
mówi Waldemar Pilczek
Problemy rynku budowlanego
Rynek budowlany od wielu miesięcy funkcjonuje w warunkach ciągłych problemów związanych ze wzrostem cen materiałów budowlanych i, z pozyskiwaniem surowców do produkcji. Nie lada wyzwanie stanowią też coraz wyższe koszty prowadzenia biznesu. Początek tego roku miał pokazać, o ile producenci zwiększą swoje koszty z tytułu zużycia energii potrzebnej w procesie produkcji. W zasadzie jeszcze w ubiegłym roku było wiadomo, że z tego powodu czekają nas kolejne podwyżki cen materiałów budowlanych. Potwierdza to w swojej wypowiedzi Anna Śpiewak Prezes Zarządu Austrotherm Sp. z o.o
Co prawda styczeń był dużo lepszy niż planowaliśmy, chociaż oczywiście nie tak dobry jak ubiegłoroczny, ale w lutym obserwowaliśmy bardzo duże spowolnienie. Słaby popyt w lutym wykorzystaliśmy na przeprowadzenie remontów, ograniczając tym samym zużycie energii i przygotowując maszyny do bezawaryjnego działania w najbliższych miesiącach. Niestety otrzymaliśmy bardzo wysokie rachunki za media energetyczne i zmuszeni będziemy podnieść ceny. Skala podwyżek uzależniona będzie od dalszego rozwoju sytuacji w obszarze cen energii, oraz surowca. Brak radykalnych obniżek zmusi nas do mocnego podniesienia cen już w marcu
mówi Anna Śpiewak.
Jak podkreśla Anna Śpiewak spadek inwestycji aż o 20,7% względem stycznia 2022 oraz to, że wartość udzielonych kredytów mieszkaniowych w styczniu spadła o 65,2% r/r. nie napawa optymizmem. Nadzieję budzą takie programy jak „Czyste Powietrze Plus” oraz „Bezpieczny kredyt 2%”, który ma wejść w życie, ale dopiero w III kwartale 2023 roku i ma ułatwić zakup pierwszego mieszkania.
Termomodernizacja to szansa i nowe możliwości
Podzielając te obawy wiele firm upatruje swoich szans w termomodernizacji. Od początku roku w tej dziedzinie dużo się dzieje. Nowelizacja ustawy o zmianie niektórych ustaw wspierających poprawę warunków mieszkaniowych (program TERMO), czy nowa odsłona Programu „Czyste Powietrze” 3.0 dają nowe możliwości dla renowacji. Dużo firm na rynku budowlanym bardzo intensywnie myśli jak “ustawić” się do tego co niewątpliwie nastąpi. Zapotrzebowanie na termomodernizację będzie rosło pomimo tego, że rynek nowych budynków może w tym czasie mieć swoje problemy. Warto więc, swoją ofertę rynkową, a także przede wszystkim szerokie działania sprzedażowe nastawić na właśnie te zagadnienia. A temat termomodernizacji, i to jak powinna zostać zaplanowana i zrealizowana, to nie taka prosta sprawa. To co obecnie jest najbardziej dotowane, czyli tzw. kompleksowa termomodernizacja, wymaga odpowiedniego przygotowania i dobrego wykonania inwestycji. Przy termomodernizacji dużych obiektów cały ten proces nie zawsze będzie łatwy do realizacji. Niezależnie od tego panuje na rynku powszechne przekonanie, że termomodernizacja to szansa dla rynku budowlanego. Potwierdza to Waldemar Pilczek Dyrektor Zarządzający 3W SA.
Mówiąc ogólnie, termomodernizacja, nie tylko w Polsce, ale w całej Europie, zyskuje nowy, zasłużony blask. Nasz rynek systemów ociepleń tzw. ETICS należy do największych w Europie i na tym wysokim poziomie będzie się utrzymywał. Dodatkowo będą temu sprzyjać wszelkie inicjatywy wysuwane przez Komisję Europejską w zakresie redukcji zanieczyszczeń, neutralności klimatycznej (np. w ramach „FIT for 55”) oraz coraz powszechniejszej, również w bogatych krajach Europy Zachodniej, oszczędności energii. Ten ostatni czynnik został nieoczekiwanie przed rokiem spotęgowany przez kryzys energetyczny na skutek wybuchu wojny u naszych sąsiadów i nałożenia sankcji na Rosję. Dlatego wszystko wskazuje na średnioterminowy wzrost popytu na wyroby do termomodernizacji
komentuje Waldemar Pilczek.
Kryzys a jakość materiałów budowlanych
Zanim nastąpi widoczny wzrost popytu na termomodernizacje to musimy radzić sobie na rynku budowlanym z kryzysem. Ten rok dla producentów materiałów będzie bardzo ciężki. W zasadzie większość asortymentu budowlanego znajduje mniej odbiorców niż to miało miejsce jeszcze rok temu. Nawet w przypadku materiałów izolacyjnych, na które relatywne jest dosyć niezłe zapotrzebowanie widać spadki.
Wstępne dane GUS o sprzedaży styropianu w Polsce za 2022 rok w porównaniu z rokiem 2021 wskazują spadek o 6,8%. - mówi Anna Śpiewak Prezes Zarządu Austrotherm Sp. z o.o. Ten wskaźnik oznacza, że mamy do czynienia ze spadkiem popytu na styropian. Przyczyn można się doszukiwać w ogólnej sytuacji gospodarczej. Niepewność, szalony wzrost kosztów, inflacja, wzrost oprocentowania kredytów i ograniczenie do nich dostępu, to czynniki, które wyhamowały aktywność potencjalnych inwestorów. W tej sytuacji jedno co mogę obiecać naszym odbiorcom, to to, że nie będziemy ratować naszych wyników poprzez zaniżanie wsadów, co znowu staje się powszechną praktyką wśród konkurentów. Bezwzględna walka cenowa prowadzi w ostateczności do totalnego zaniżania jakości, a styropian jest sercem termomodernizacji, więc warto postawić na sprawdzoną jakość. Proste porównanie ceny za m3 może sprawić wrażenie, że opłaca się kupić ten tańszy styropian. Na styropianie naprawdę warto się skupić i nie dać się oszukać
mówi Anna Śpiewak Prezes Zarządu Austrotherm Sp. z o.o.
Pokusa ratowania firmy poprzez osłabieniem jakości wyrobu budowlanego kosztem niższej ceny za dany produkt jest na rynku budowlanym znana. Z uwagi na to co się dzieje na rynku, należy się spodziewać pewnych niekorzystnych działań w tym zakresie. Warto jednak mocno trzymać kciuki za nasze rodzime budownictwo. Dla tego sektora gospodarki to nie jest obecnie najlepszy czas na prowadzenie biznesu. Jednak większość uczestników tego rynku ma przekonanie, że przed nami jest dobra perspektywa. Na dziś głównie związana z potrzebami powszechnej termomodernizacji zasobów budowlanych w Polsce. Ta branża na naszych oczach się kształtuje i już dziś ma wpływ na myślenie firm budowlanych o tym, jak się znaleźć w tym nowym otoczeniu rynkowym.